KLESZCZOWE ZAPALENIE MÓZGU

Rolniku! Uważaj na kleszczowe zapalenie mózgu.

               Od początku wiosny do późnej jesieni w parkach, lasach, na łąkach i użytkach zielonych można spotkać pajęczaków z rodziny kleszczowatych. Z każdym rokiem w Polsce rośnie liczba zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu. To druga obok boreliozy groźna choroba przenoszona przez te pajęczaki. Najbardziej zagrożoną grupą zawodową są rolnicy.

Przystępując do prac polowych lub spędzając czas w lesie i na łące, należy się odpowiednio zabezpieczyć przed ewentualnym ukąszeniem ze strony kleszczy. Właściwe ubranie, czyli długi rękaw, długie spodnie oraz najlepiej buty z cholewą,  zmniejszają, ale niestety nie eliminują prawdopodobieństwa ukąszenia przez kleszcza.

Wbrew wielu obiegowym opiniom kleszcze nie żyją w koronach drzew i nie zeskakują na nas, gdy przechodzimy pod drzewami. Aby spotkać żywiciela, pajęczaki wspinają się na wysokie trawy i krzaki i spokojnie czyhają aż pojawimy się w pobliżu. Na kontakt z nimi jesteśmy narażeni ocierając się o liście lub chodząc wśród trawy i poszycia leśnego, jak również podczas prac polowych.

Czym w takim razie jest kleszczowe zapalenie mózgu? To ciężka i ostra
w przebiegu choroba ośrodkowego układu nerwowego. Zachorować może każdy bez względu na wiek, kto miał kontakt z nosicielem wirusa. Wirus przekazywany jest już w kilka minut po ukąszenia przez zakażonego kleszcza, dlatego tak ważne jest każdorazowe sprawdzanie odzieży oraz oględziny ciała, zwłaszcza w miejscach, gdzie skóra jest delikatna. Jeśli mamy możliwość, najlepiej wziąć także prysznic, gdyż silny masaż gąbką pomaga zlikwidować pasożyty z ciała. Większość ludzi zakażonych wirusem kleszczowego zapalenia mózgu zwalcza infekcję bezobjawowo, u części od 30 proc. do 50 proc. mogą pojawić się objawy grypopodobne od 1 do 8 dni po ukąszeniu, większość osób zdrowieje całkowicie. Niemniej u małego odsetka osób (1/3 przypadków klinicznych) wirus zakaża ośrodkowy układ nerwowy i prowadzi do rozwoju zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych
i mózgu.

Co jeszcze jest ważne? Nawet jeśli choroba minęła bez widocznych skutków, to zakażając głębokie struktury mózgu, wirus może spowodować późniejsze zmiany w funkcjonowaniu ośrodkowego układu nerwowego.

Powikłaniami powirusowymi mogą być:

  • Porażenia i niedowłady nerwów czaszkowych i obwodowych (35-59%),
  • Uporczywe bóle głowy,
  • Zaniki mięśni pasa barkowego,
  • Zaburzenia świadomości, koncentracji, pamięci i snu,
  • Uszkodzenie móżdżku,
  • Depresja,
  • Zgon.

Zachorowanie na KZM może wyłączyć rolnika z  pracy zawodowej i aktywności fizycznej na długi czas, a powikłania mogą wymagać wielomiesięcznej rehabilitacji, która niestety nie zawsze pozwała wrócić do pełni sił. W Polsce zaleca się szczepienia przeciw KZM jako skuteczną formę zapobiegania tej ciężkiej i groźnej chorobie.

Opracowała:

Jadwiga Jadwińska

Starszy Inspektor PT KRUS  w Jeleniej Górze

Źródło: 

www.krus.gov.pl

www.kleszcze.info.pl

farmer.pl

blog dla rolników